Bayern Monachium lepszy od PSG w hicie LM! Donnarumma zawalił gola, Coman został bohaterem [WIDEO]
Bayern Monachium po pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów jest blisko wyeliminowania Paris Saint-Germain. Niemiecki zespół wygrał na Parc des Princes 1:0, a jedynego gola w tym spotkaniu strzelił Kingsley Coman.
Od pierwszej minuty w zespole gospodarzy zobaczyliśmy między innymi Leo Messiego i Neymara, zabrakło natomiast Kyliana Mbappe. Nowy rekord Ligi Mistrzów ustanowił 16-letni Warren Zaire-Emery. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Kibice na całym świecie spodziewali się pasjonującego widowiska na Parc des Princes, tymczasem pierwsza połowa mocno rozczarowała. To Bayern przeważał nad rywalami, lecz klarownych sytuacji bramkowych brakowało.
Niecelnie uderzał Eric Choupo-Moting, a Gianluigi Donnarumma poradził sobie z uderzeniem Kingsleya Comana. Groźnie mogło zrobić się też po akcji Jamala Musiali, lecz świetnie interweniował wówczas Sergio Ramos.
W końcówce pierwszej połowy szczęścia próbowali jeszcze Goretzka oraz Messi, ale do przerwy nie doczekaliśmy się goli. Na początku drugiej części spotkania Bayern wyszedł natomiast na upragnione prowadzenie.
Precyzyjnym dośrodkowaniem z lewej strony boiska popisał się wówczas Alphonso Davies. Niepilnowany w polu karnym był Kingsley Coman - uderzył z pierwszej piłki, a spory błąd po jego strzale popełnił Gianluigi Donnarumma. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Tuż po golu na murawie pojawił się Mbappe, ale to Bayern był bliski drugiego gola. Niewiele brakowało, aby wynik na 2:0 podwyższył Choupo-Moting. Po jego strzale Donnarumma zbił piłkę na słupek.
W 73. minucie wreszcie zrobiło się gorąco pod bramką gości. Mbappe wyszedł sam na sam z Sommerem, lecz przegrał ten pojedynek. Później Szwajcar obronił jeszcze strzał Neymara - po dobitce piłka wylądowała w siatce, finalizujący akcję Mbappe był już jednak wtedy na wyraźnym spalonym.
W 81. minucie dobrej okazji na kontrę nie wykorzystał Thomas Mueller, co błyskawicznie mogło zemścić się na niemieckiej drużynie. Po chwili do siatki trafił bowiem Mbappe, ale wcześniej na minimalnym spalonym znajdował się Nuno Mendes. Po chwili strzał Messiego w ostatniej chwili zablokował z kolei Pavard.
W doliczonym czasie gry Francuz wyleciał z boiska za ostry faul na Messim tuż przed polem karnym. Bayern musiał radzić sobie w dziesiątkę, lecz utrzymał korzystny wynik - "Die Roten" wygrali 1:0 i to oni znajdują się w lepszej sytuacji przed rewanżem w Monachium.