Bayern Monachium i Borussia Dortmund walczą o zdolnego napastnika. Zostanie następcą Erlinga Haalanda?
Wiele wskazuje na to, że Erling Haaland po zakończeniu obecnego sezonu odejdzie z Borussii Dortmund. "Bild" twierdzi, że jego następcą może zostać Adam Hlozek ze Sparty Praga. Na Czecha uwagę zwrócił również Bayern Monachium.
Najlepsze niemieckie kluby rozglądają się za następcami obecnych gwiazd. Borussia może być zmuszona do zastąpienia Erlinga Haalanda, w Bayernie niepewna pozostaje przyszłość Roberta Lewandowskiego. Nie brakuje plotek, że "Die Roten" chcieliby sprowadzić właśnie Norwega.
Oba kluby rozglądają się za utalentowanym napastnikiem i jak donosi "Bild", zwróciły uwagę na tego samego snajpera. Mowa o Adamie Hlozku, który obecnie reprezentuje barwy Sparty Praga.
Niemieckie media twierdzą, że właśnie ten piłkarz może zostać następcą Haalanda. Zainteresowanie ze strony Borussii Dortmund jest podobno naprawdę spore.
W Monachium Czecha ceni przede wszystkim dyrektor sportowy Bayernu, Hasan Salihamidzić. Problemem dla "Die Roten" może być to, czy nastolatek zgodziłby się na rolę zmiennika Lewandowskiego.
Sparta ma nadzieję na zarobienie bardzo dużych pieniędzy na Hlozku. Czesi chcieliby sprzedać go za 25 milionów euro. "Transfermarkt" wycenia go na 19 milionów euro.
W tym sezonie 19-latek wystąpił w 27 oficjalnych spotkaniach praskiej drużyny. W tym czasie sześciokrotnie trafił do siatki. Miał też aż 12 asyst.