Bayern Monachium dokona głośnego transferu? Decyzja należy do Thomasa Tuchela
Bayern Monachium najbliższego lata może zdecydować się na pozyskanie nowego napastnika. Według niemieckich mediów nie jest wykluczone, że w stolicy Bawarii wyląduje Randal Kolo Muani. Najwięcej zależy w tej kwestii od Thomasa Tuchela.
Zeszłego lata "Die Roten" zgodzili się ostatecznie na sprzedaż Roberta Lewandowskiego. Polak odszedł do FC Barcelony, ale w jego miejsce nie sprowadzono tak naprawdę żadnej klasowej "dziewiątki".
W buty "Lewego" wszedł niejako jego wcześniejszy zastępca, Eric Choupo-Moting. Reprezentant Kamerunu spisywał się na tyle dobrze, że zapracował na nowy kontrakt w Monachium.
Początkowo informowano wówczas, że Bayern nie zamierza kupować nowego napastnika latem, polegając na dotychczasowej kadrze. Sytuacja zmieniła się po zwolnieniu Juliana Nagelsmanna.
Miejsce na ławce Bayernu zajął Thomas Tuchel i według najnowszych doniesień dziennikarzy "Bilda", to właśnie od nowego szkoleniowca zależy w tym temacie najwięcej. Trener musi podjąć decyzję ws. Randala Kolo Muaniego.
Wicemistrz świata w tym sezonie bardzo dobrze prezentuje się w barwach Eintrachtu Frankfurt. Według niemieckich mediów sam piłkarz jest otwarty na to, aby przenieść się do Bayernu.
Monachijczycy mogą latem przystąpić do rozmów z "Orłami". Mają jednak także konkurencję. Francuz znajduje się bowiem również na liście życzeń Manchesteru United.