Bayern Monachium chce wzmocnić kluczową pozycję. Dwóch kandydatów do transferu za duże pieniądze
Przed Bayernem Monachium zostało już tylko sześć meczów w sezonie 2020/2021. "Die Roten" skupiają się obecnie na walce o mistrzostwo Niemiec i letnim okienku transferowym. Jak donosi "Bild", do drużyny może trafić nowy środkowy pomocnik.
Priorytetem mistrzów Niemiec przez długi czas było sprowadzenie stopera. Po zakończeniu sezonu z zespołu odejdą bowiem David Alaba oraz Jerome Boateng. Już teraz wiadomo, że do Bayernu dołączy Dayot Upamecano z RB Lipsk.
Ostatnie tygodnie pokazały, że "Die Roten" przydałby się także nowy piłkarz do środka pomocy. Gdy tylko są zdrowi, pewniakami do gry pozostają Leon Goretzka oraz Joshua Kimmich.
Problem rodzi się wówczas, gdy któryś z nich nie może wystąpić. W kolejnym sezonie zabraknie Javiego Martineza, który i tak występował już niewiele, ale ponadto wypadnie opcja w postaci przesunięcia Alaby.
Jak donosi "Bild", Bayern chciałby więc latem sprowadzić nowego piłkarza na tę pozycję. Wytypowano dwóch kandydatów, którzy mogliby dołączyć do zespołu.
Obu w przeszłości łączono już z drużyną mistrzów Niemiec. Pierwszym jest Florian Neuhaus z Borussii Moenchengladbach, drugim Eduardo Camavinga z Rennes.
Problemem może okazać się jednak cena. Za zawodnika "Źrebaków" trzeba zapłacić 40 milionów euro, Francuz może być jeszcze droższy. Po transferze Upamecano kolejny duży wydatek będzie trudny do zrealizowania.