Bayern Monachium chce pozbyć się transferowego niewypału. Jest konkretny kierunek potencjalnej transakcji

Przed sezonem 2022/2023 "Die Roten" zgodzili się na sprzedaż Roberta Lewandowskiego. W miejsce Polaka nie pozyskali "dziewiątki" ze światowego topu. Zamiast tego zdecydowali się na sprowadzenie Sadio Mane.

Senegalczykowi u Juliana Nagelsmanna zdarzało się pełnić rolę środkowego napastnika. Przed mundialem piłkarz doznał jednak kontuzji. Po powrocie do zdrowia mocno obniżył natomiast loty.

W efekcie w drugiej części sezonu rzadko znajdował się w podstawowym składzie Bayernu. Na dodatek mocno podpadł w klubie, gdy po meczu z Manchesterem City uderzył Leroya Sane.

Mane co prawda przeprosił za swoje zachowanie i po krótkim zawieszeniu wrócił do zespołu, ale jego ogólna sytuacja nadal nie wygląda najlepiej. Mistrzowie Niemiec chcą błyskawicznie sprzedać piłkarza.

Co prawda agent zawodnika zapewniał niedawno, że skrzydłowy zamierza wypełnić swoją umowę, ale według Floriana Plettenberga plan Bayernu jest jasny. To letnie rozstanie z Senegalczykiem.

Gdzie mógłby trafić zawodnik? Według "Sky Sport Deutschland" najbardziej prawdopodobny jest transfer do Arabii Saudyjskiej. Mane jest podobno na liście życzeń kilku tamtejszych klubów.