"Bayern miał killera, a my tylko okazje"

Po przegranej z Bayernem Monachium w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów trener Dinama, Zoran Mamić wskazał, że w dość wyrównanym meczu "różnicę zrobił" polski napastnik mistrzów Niemiec.
- Gratuluję Bayernowi zasłużonego zwycięstwa - zaczął Mamić.
- Przykro mi, że nic nie strzeliliśmy, bo mieliśmy swoje szanse. Ale to rywale mieli dziś "killera" Roberta Lewandowskiego - dodał.
- Zagraliśmy w tej edycji Ligi Mistrzów naprawdę niezłe mecze. Tyle że w pamięci pozostaną wyniki. Musimy nad nimi popracować - ocenił.
- Zespół ma duży potencjał i jestem pewien, że w przyszłości zrobimy progres - zakończył.
Dinamo finiszowało na ostatniej pozycji w tabeli grupy F z dorobkiem trzech punktów. Monachijczycy zdobyli tych punktów 15 i o sześć wyprzedzili drugi Arsenal.