Bayern FC. Hansi Flick nie kryje dumy i chwali Roberta Lewandowskiego. "To było niesamowite"

Hansi Flick wziął udział w konferencji prasowej po meczu PSG - Bayern Monachium w finale Ligi Mistrzów. Szkoleniowiec "Die Roten" nie szczędził pochwał wobec swoich podopiecznych.
Hansi Flick po ostatnim gwizdku nie krył satysfakcji i podkreślał niesamowity wysiłek, jaki jego piłkarze włożyli w grę defensywną. Szkoleniowiec wyróżnił m.in. Manuela Neuera i Roberta Lewandowskiego.
- Wspaniałe było to, jak grała drużyna, ponieważ wiele osób zastanawiało się, jak Bayern obroni się przed imponującą ofensywą PSG. Myślę, że wykonaliśmy bardzo dobrą robotę. Mieliśmy dobre nastawienie w całym zespole, co też wspaniale było zobaczyć - oznajmił.
- To był mecz o wysokim tempie. Obie drużyny miały swoje okazje. Posiadamy jednak najlepszego bramkarza na świecie w osobie Manuela Neuera, który kilkukrotnie ratował nas w meczu. To niewiarygodne, jak pracowaliśmy defensywnie do ostatniej minuty. Lewy gonił piłkę, to było niesamowite. To absolutnie zespołowy występ - dodał.
- Nie ogłosiłem godziny policyjnej dla moich chłopców. Jeśli coś wygrasz, to musisz odpowiednio świętować. Nie mam pojęcia, jak to się skończy - zaznaczył.
Flick drużynę Bayernu objął w listopadzie zeszłego roku. Pod wodzą szkoleniowca piłkarze "Die Roten" przeszli niezwykłą przemianę i sezon zakończyli z potrójną koroną.
- Kiedy w listopadzie czytałem nagłówki gazet, pisano, że nikt się już Bayernu nie boi. Od tego czasu nastąpił jednak szalony rozwój. Zespół także w finale konsekwentnie podążał tą drogą. Odważnie szedł do przodu i konsekwentnie bronił. Już na treningach było widać, że rośnie wielka drużyna. Wszyscy mieli niepohamowaną wolę zwycięstwa - nie krył dumy Niemiec.