Bayern FC. Hansi Flick domaga się wzmocnień: Mamy braki na kilku pozycjach. To duże ryzyko

Bayern Monachium nie prezentuje się w tym sezonie tak, jak chcieliby włodarze i kibice klubu. Hansi Flick, który poprowadzi zespół do końca sezonu, domaga się wzmocnień. Jego zdaniem z obecną kadrą mistrzowie Niemiec mogą mieć kłopoty, aby osiągnąć zamierzone cele.
Na razie Bayern Monachium jest daleki od tego, aby obronić mistrzostwo Niemiec. Bawarczycy chcieliby również odnieść sukces w Lidze Mistrzów. Hansi Flick na koniec zgrupowania zespołu w Katarze nie ukrywał, że jego zdaniem drużyna potrzebuje wzmocnień w styczniowym okienku transferowym.
- Szczerze wyraziłem swoją opinię. Zawsze chodzi mi o klub. Mamy wygórowane cele i musimy stworzyć podstawy, aby móc je osiągnąć. Sytuacja z kontuzjami nie jest dobra. Zimowe okienko jest po to, abyśmy mogli zarządzać takimi rzeczami. Tylko tak chciałem to ująć, a zawodnicy widzą to podobnie - powiedział Flick.
- Jeśli wszyscy są zdrowi, ta drużyna ma bardzo wysoką jakość. Wszyscy wiemy, że do triumfu w Lidze Mistrzów potrzebna jest też odrobina szczęścia. Pod względem jakości mamy bardzo dobry zespół. Jasne jest też jednak, że mamy braki na kilku pozycjach, takich jak skrzydła - dodał.
- Gra tam Philippe Coutinho, a wszyscy wiemy, że to nie jest jego ulubiona pozycja. Mamy trzech piłkarzy na skrzydła - to Kingsley Coman, Serge Gnabry oraz Ivan Perisić. Coman i Gnabry wciąż jednak pauzują ze względu na swoją sytuację fizyczną. To być może małe, ale może też duże ryzyko - zakończył.