Bayern FC. Agent Lucasa Hernandeza dementuje plotki. "To, co zostało napisane, jest całkowicie błędne"

Lucas Hernandez trafił do Bayernu Monachium w lipcu zeszłego roku. Mistrzowie Niemiec zapłacili za niego Atletico Madryt aż 80 milionów euro. Zdaniem mediów Francuz inkasuje w drużynie "Die Roten" ogromne pieniądze - mówi się nawet o 24 milionach euro rocznie. Teraz te informacje dementuje jednak agent zawodnika.

- To, co zostało napisane, jest całkowicie błędne. Lucas nie zarabia 24 milionów euro, ani po opodatkowaniu, ani przed nim. Nie wiem, kto wpadł na pomysł, że może aż tyle zarabiać. Na pewno dostaje mniej. Może ktoś chce go zranić, albo pomylił go z innym piłkarzem - stwierdził agent Hernandeza.

Do całej sprawy nie chce natomiast odnosić się otoczenie Manuela Neuera. Niemiec jest podobno zły na klub, że informacja o jego żądaniach finansowych znalazła się w tamtejszych mediach. Uważa, że włodarze Bayernu specjalnie pozwolili na kontrolowany przeciek.

- Nie będziemy komentować plotek. Nie mamy nic nowego do powiedzenia - stwierdzili doradcy bramkarza, gdy poproszono ich o komentarz.