Bayer złamał opór Interu.Zieliński nie uratował "Nerazzurrich" [WIDEO]

Inter był jedyną drużyną, która w tej edycji Ligi Mistrzów nie straciła jeszcze ani jednego gola. W Leverkusen od pierwszej minuty mogliśmy oglądać Piotra Zielińskiego.

W pierwszej części spotkania to Bayer Leverkusen był jednak stroną aktywniejszą. W ósmej minucie bliski szczęścia był Jeremie Frimpong. Po jego strzale Yanna Sommera uratowała poprzeczka.

Z biegiem czasu Inter próbował odpowiedzieć. Do przerwy mistrzowie Włoch nie potrafili jednak stworzyć poważniejszego zagrożenia pod bramką rywali.

W drugiej części spotkania "Aptekarze" znów ruszyli do ataku. Szczęścia próbowali Frimpong oraz Jonathan Tah, lecz oba te uderzenia były niecelne.

Simone Inzaghi dokonał kilku zmian, wpuszczając na murawę między innymi Lautaro Martineza. Pełne 90 minut rozegrał wspominany Zieliński.

Tym razem Polak nie był w stanie pomóc swojej drużynie w odniesieniu kolejnego zwycięstwa. Co więcej - w samej końcówce to Bayer wyszedł na prowadzenie.

W 90. minucie Bayer udokumentował przewagę golem. W podbramkowym zamieszaniu najprzytomniej zachował się Nordi Mukiele, a mistrzowie Niemiec wygrali z Interem 1:0.