Bayer odskoczył Bayernowi Monachium! Kolejne zwycięstwo maszyny Alonso, ogromna przewaga nad wiceliderem

Bayer Leverkusen kontynuuje marsz po mistrzostwo Niemiec. W 24. kolejce Bundesligi podopieczni Xabiego Alonso wygrali 2:0 z FC Koeln.
Bayer wiedział, że może odskoczyć od Bayernu Monachium. W piątek ekipa Thomasa Tuchela jedynie zremisowała 2:2 z Freiburgiem.
"Aptekarze" przez większą część meczu z FC Koeln grali w przewadze. W 14. minucie Jan Thilemann obejrzał czerwoną kartkę po brutalnym sfaulowaniu Granita Xhaki.
W 22. minucie Alejandro Grimaldo stanął przed szansą na strzelenie gola z rzutu wolnego. Lewy wahadłowy uderzył nad poprzeczką.
Następnie Jeremie Frimpong w swoim stylu urwał się na prawym skrzydle. Holender został jednak zablokowany przy próbie wstrzelenia piłki przed bramkę Marvina Schwabe.
W 32. minucie Grimaldo oddał kolejny mocny, ale jednocześnie niecelny strzał. Po chwili Schwabe wygrał pojedynek z Florianem Wirtzem.
Napór gości w końcu przyniósł wyczekiwane efekty. W 38. minucie Jeremie Frimpong trafił do siatki. Był to ósmy gol wahadłowego w tym sezonie ligowym.
Jeszcze przed przerwą Bayer chciał podwyższyć prowadzenie. Schwabe po raz kolejny w tym meczu nie pozwolił Wirtzowi na zdobycie bramki.
Na początku drugiej połowy FC Koeln mogło doprowadzić do remisu. Sargis Adamyan trafił jednak tylko w słupek. Następnie Bayer odzyskał kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Schwabe obronił jeszcze jeden strzał Grimaldo. Później niecelnie uderzył Patrik Schick.
W 73. minucie Grimaldo dopiął swego. Hiszpan wreszcie zdołał pokonać golkipera Koeln i ustalić wynik.
Bayer wygrał 2:0 i powiększył przewagę nad Bayernem Monachium do 10 punktów. W następnej kolejce "Aptekarze" zagrają z Wolfsburgiem.