Bayer Leverkusen. Kai Havertz żali się na krytykę. "Futbol to nie tylko gole i asysty"

Kai Havertz żali się na nadmierną krytykę. Niemiec uważa, że jego wkład w grę Bayeru Leverkusen jest niedoceniany.
Havertz uchodzi za jeden z największych talentów w niemieckim futbolu. Bayer Leverkusen wycenia go na ponad 100 mln euro, ale chętnych nie brakuje. Mocno o Niemca zabiega zwłaszcza Bayern Monachium.
20-latek błyszczał zwłaszcza w poprzednim sezonie. Strzelił wówczas aż siedemnaście goli. Teraz jego dorobek jest znacznie skromniejszy. We wszystkich rozgrywkach trafił do bramki tylko cztery razy.
- Uważam, że byłem zbyt ostro krytykowany za swoje występy w pierwszej części sezonu. Piłka nożna nie sprowadza się tylko do goli i asyst - uważa Havertz.
Niemiec przekonuje, że wiosną pokaże na co go stać.
- Czuję się lepiej. Jestem zadowolony z siebie. W meczu ze Stuttgartem w Pucharze Niemiec grałem naprawdę dobrze - ocenił gracz Bayeru.