Bartoszek: Arka była bardziej konkretna

Trener Korony Kielce Maciej Bartoszek nie ukrywał rozgoryczenia po wysokiej przegranej na wyjeździe 1:4 z Arką Gdynia.
- Spodziewaliśmy się, że czeka nas trudny mecz. Wydawało się, że weszliśmy dobrze w spotkanie, ale potem Arka, oprócz umiejętności, pokazała dużo cech wolicjonalnych i zostawiła dużo zdrowia na boisku. To nas trochę rozbijało
- Mieliśmy mało jakości w grze, trochę nam się gra rozjechała. Był karny, a potem gol dla Arki. Wydawało się, że potem się obudziliśmy, doprowadziliśmy do wyrównania i zdawało się, że wywieziemy z tego ciężkiego terenu jeden punkt
- Bramka na 2:1 ustawiła to spotkanie. Arka czekała potem na nasze ataki, my musieliśmy się otworzyć. Arka to wykorzystała. Boisko też nie pomagało. W drugiej połowie my prowadziliśmy grę, ale Arka była konkretna, kontrowała nas i w tych kontrach wszystko im wychodziło
- podsumował Bartoszek.