Bartosz Salamon załamany po porażce Lecha Poznań. "Powinniśmy się teraz schować"

Bartosz Salamon załamany po porażce Lecha. "Powinniśmy się teraz schować"
Paweł Jaskółka / Press Focus
Lech Poznań w kompromitujących okolicznościach przegrał z Jagiellonią Białystok 2:3. - Powinniśmy się teraz schować - wypalił Bartosz Salamon.
Lech już po dwóch minutach przegrywał z Jagiellonią 0:1 po golu Fedora Cernycha. Szybko wziął się jednak do roboty - najpierw doprowadził do wyrównania za sprawą Michała Skórasia, a na przerwę schodził prowadząc 2:1 po trafieniu Mikaela Ishaka.
Dalsza część tekstu pod wideo
W drugiej połowie Lech długo utrzymywał się przy piłce, ale grał tak, jakby był przekonany, że gol w końcu padnie sam. Gospodarzy utwierdziła w tym czerwona kartka dla Błażeja Augustyna. Nie było jednak kolejnych trafień dla "Kolejorza" - wspaniałą okazję zmarnował Jakub Kamiński - lecz dwie zabójcze kontry Jagiellonii.
Nic dziwnego, że po takim spotkaniu nastroje wśród piłkarzy Lecha były minorowe. Zdecydowanie mecz podsumował Salamon.
- Powinniśmy teraz się schować, ciężko pracować, a później wygrać kolejne spotkania i lepiej grać. Nie miało prawa się stać dzisiaj to, co się stało - przyznał Salamon w rozmowie z oficjalną stroną Lecha.
- Jesteśmy bardzo, bardzo źli i musimy się z tego podnieść, bo to jest poważny cios. Mamy teraz dwa tygodnie, podczas których musimy to wszystko poukładać i od meczu z Cracovią zacząć punktować - dodał obrońca Lecha.
"Kolejorz" nie wykorzystał zatem szansy na zbliżenie się do ligowej czołówki. Obecnie zajmuje ósme miejsce w tabeli. Do trzeciego Rakowa traci osiem punktów.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski21 Mar 2021 · 07:23
Źródło: Lech Poznań

Przeczytaj również