Bartosz Kapustka trenuje z pierwszą drużyną Leicester City. Dostanie szansę od Brendana Rodgersa?

Bartosz Kapustka wraca do zdrowia po poważnej kontuzji. Były reprezentant Polski nie grał od marca, ale wiele wskazuje na to, że w najbliższy weekend po raz pierwszy od dawna pojawi się na boisku. Brendan Rodgers chce też dać mu szansę walki o miejsce w pierwszej drużynie "Lisów".
Pod koniec marca Bartosz Kapustka zerwał więzadła krzyżowe w meczu II ligi belgijskiej, gdzie był wypożyczony. Z tego względu piłkarz przegapił wyjazd na młodzieżowe mistrzostwa Europy, stracił też sporą część obecnego sezonu. Teraz jest już jednak gotowy do powrotu na boisko.
Do treningu Polak wrócił w sierpniu, lecz z pełnymi obciążeniami ćwiczy dopiero od połowy listopada. Co ważne, obecnie nie trenuje z zespołem U-23, lecz z pierwszą drużyną Leicester. Brendan Rodgers chce przyjrzeć się Polakowi i być może da mu szansę rywalizacji o miejsce w składzie.
Na razie droga do tego wciąż jest stosunkowo daleka. "Lisy" są przecież rewelacją tego sezonu i wiceliderem Premier League. W najbliższy weekend Kapustka ma wystąpić w spotkaniu drużyny U-23. Wszystko po to, aby nabrać rytmu meczowego. Decyzja w sprawie przyszłości 22-latka ma zapaść w styczniu.
W grę wchodzi kolejne wypożyczenie, bo kontrakt Polaka wygasa dopiero w czerwcu 2021 roku. O przebicie choćby na ławkę rezerwowych Leicester City nie będzie łatwo, lecz sam fakt, że Brendan Rodgers chce przyjrzeć się bliżej pomocnikowi, może napawać optymizmem.