"Bardzo przerażające doświadczenie". Grabara otworzył się na temat kontuzji. Konsekwencje mogły być straszne

Kamil Grabara na początku sezonu doznał bardzo poważnej kontuzji. Reprezentant Polski zdradził, że w jej wyniku mógł nawet stracić wzrok.
Grabara doznał kontuzji już w drugiej kolejce tego sezonu ligi duńskiej. W wyniku zderzenia z rywalem 23-latek doznał złamania kości twarzy.
Polak pauzował nieco ponad dwa miesiące. Po powrocie na boisko zbiera świetne recenzje. Błysnął umiejętnościami w obu meczach z Manchesterem City w Lidze Mistrzów.
Grabara na razie musi grać w masce. Okazuje się, że konsekwencje mogły być dla niego znacznie bardziej poważne.
- To rzeczywiście było bardzo przerażające doświadczenie. Później dowiedziałam się od chirurga, że mogłem stracić wzrok w tym oku, a to całkiem normalne przy wielokrotnych złamaniach kości policzkowej ze względu na znajdujące się pod nią nerwy wzrokowe - wyjaśnił Grabara w "Viaplay".
- To pewnie mogło zakończyć moją krótką karierę, więc jeśli można czuć się szczęśliwym, to naprawdę się pod tym podpisuję - dodał.
Grabara jest pewniakiem do wyjazdu na mistrzostwa świata. O tym, jacy bramkarze znajdą się w kadrze, informowaliśmy TUTAJ.