"Bardzo doceniam taki gest". Zaskakująca reakcja Runjaicia. Tak skomentował sędziowski skandal w meczu Legii
Sędzia Damian Sylwestrzak popełnił rażący błąd na niekorzyść Legii Warszawa. Do jego decyzji odniósł się Kosta Runjaić.
Legia zremisowała na wyjeździe z Piastem 1:1. Pomeczowe dyskusje zdominował błąd sędziego Damiana Sylwestrzaka, który niesłusznie pokazał żółtą kartkę Josue. Jego decyzja była o tyle istotna, że dla portugalskiego pomocnika była to druga tego typu kara. Z tego powodu musiał opuścić boisko jeszcze przed przerwą.
Kosta Runjaić po meczu podkreślał, że Sylwestrzak źle ocenił sytuację. Trener Legii starał się jednak nie zaogniać sytuacji. Był dość wyrozumiały dla arbitra.
- To było oczywiste, że faulowany był Josue, a żółta kartka należała się dla piłkarza Piasta - ocenił Runjaić na pomeczowej konferencji prasowej.
- Damian Sylwestrzak to młody i na pewno zdolny arbiter. Zabrakło mi jednak komunikacji między sędziami a piłkarzami. Ten mecz od początku był ostry, pojawiało się wiele prowokacji. Komunikacja, język ciała, to bardzo ważna rzecz dla pracy sędziego. Proszę mi uwierzyć, że zawodnicy bardzo szybko potrafią wyczuć sędziego. Arbiter już w przerwie przyznał się do błędu. Bardzo doceniam taki gest. Każdy popełnia błędy, ja też - dodał trener Legii.
Josue po meczu z Piastem ma na koncie cztery żółte kartki. Teoretycznie powinien pauzować w zbliżającym się spotkaniu z Górnikiem Zabrze.
Legia będzie jednak walczyć o swojego kapitana. Portal "tvpsport.pl" podał, że wicemistrzowie Polski odwołają się od drugiej żółtej kartki dla Portugalczyka.
Stołeczna drużyna po sześciu kolejkach ma na koncie czternaście punktów. Na razie zajmuje drugie miejsce w tabeli.