"Bardziej niż blisko". Arsenal dopina największy transfer w swojej historii

Rice jest na razie jednym z najgorętszych nazwisk na rynku transferowym. W ostatnich dniach zabiegały o niego Manchester City i Arsenal. Pierwszy z klubów wycofał się jednak z tego wyścigu.

Fabrizio Romano podał, że Arsenal dogadał się z West Hamem w sprawie kwoty odstępnego. Za Rice'a, którego kontrakt obowiązuje jeszcze tylko przez rok, ma zapłacić 100 mln funtów.

Diabeł tkwi w szczegółach, a konkretnie w strukturze rat. Arsenal chciałby rozłożyć płatność na cztery lata. West Ham liczy, że dostanie pieniądze w ciągu półtora roku.

Rozmowy wciąż trwają i zmierzają w kierunku porozumienia. Romano twierdzi, że do transferu jest "bardziej niż blisko". Według niego transakcja może zostać sfinalizowana w ciągu najbliższych godzin.

Jeśli Arsenal rzeczywiście zapłaci za Rice'a 100 mln funtów, to Anglik stanie się najdroższym piłkarzem w jego historii. Na razie to miano należy do Nicolasa Pepe, który kosztował 72 mln funtów.

Rice jest związany z West Hamem od 2013 roku. Od pewnego czasu był kapitanem drużyny. W tej roli niedawno wzniósł puchar za wygranie Ligi Konferencji.