Barcelony nie stać na nowy kontrakt dla Messiego? "Klub nie może przeznaczyć ponad 70 procent swojego budżetu na wynagrodzenia"

Lionel Messi wciąż nie przedłużył kontraktu z FC Barceloną. Dyrektor generalny Oscar Grau przyznał, że klub musi najpierw zwiększyć przychody, by było ich stać na podwyżkę dla argentyńskiego gwiazdora, a wszystko przed decyzję władz La Liga.
Władze ligi hiszpańskiej nałożyły ograniczenia budżetowe na kluby, w myśl których żaden z nich nie może przeznaczać więcej niż 70 procent swoje budżetu na płace zawodników. Nowe wytyczne to spory problem dla "Dumy Katalonii", która niedawno przedłużyła umowy z Luisem Suarezem i Neymarem, i przyznała im spore podwyżki. Okazuje się bowiem, że z powodu nowych przepisów Barcelony może nie stać z kolei na nowy kontrakt i podwyżkę dla Lionela Messiego.
- Barcelona musi przeanalizować całą tę sytuację z chłodną głową i zdrowym rozsądkiem. Klub nie może przeznaczyć ponad 70 procent swojego budżetu na wynagrodzenia - zaznaczył Oscar Grau cytowany przez Sky Sports.
Budżet zespołu z Katalonii na ten sezon wyniósł rekordowe 695 milionów euro. "Blaugrana" na wynagrodzenia dla zawodników przeznacza jednak najwięcej spośród wszystkich drużyn w Hiszpanii. Na świecie więcej płaci tylko Manchester United. Dyrektor generalny Barcelony przyznał, że jednym ze sposobów na to, by Messi dostał podwyżkę, jest zwiększenie przychodów.
- Jednym ze sposobów jest zwiększenie przychodów w ramach naszej strategii finansowej. Pragniemy zatrzymać najlepszego piłkarza świata, lecz musimy pewne sprawy potraktować priorytetowo i wszystko zsumować - wyjaśniał.
- Mogę jeszcze raz zapewnić, że chcemy, by najlepszy piłkarz został w Barcelonie. Chciałbym załagodzić obawy naszego zarządu i kibiców, ale należy podejść do tego wszystkiego ze zdrowym rozsądkiem - przyznał dyrektor generalny hiszpańskiego klubu.
Kontrakt Lionela Messiego z FC Barceloną obowiązuje do końca czerwca 2018 roku.