Barcelona szuka pieniędzy na rejestrację Olmo. Są dwie możliwości
Barcelona szuka środków na zarejestrowanie Daniego Olmo i Pau Victora. Dziennik Sport ujawnił, jaki jest plan katalońskiego giganta.
Barcelona jest pod ścianą. Latem kupiła Olmo z Lipska za 55 mln euro. W kontrakcie piłkarza jest klauzula, która umożliwia mu rozwiązanie kontraktu, gdyby z powodów proceduralnych klub nie zdołał go zarejestrować. Taki zapis może wejść w życie już z początkiem roku.
Przed pierwszą częścią sezonu Olmo został tymczasowo zarejestrowany w miejsce Andreasa Christensena. Barcelona, która nie ma swobody działania z powodów finansowych, szukała rozwiązania na resztę rozgrywek, ale sąd odrzucił jej wniosek o środek zabezpieczający pozwalający na kolejne zgłoszenie reprezentanta Hiszpanii. Podobny problem dotyczy też Pau Victora, który w najgorszym razie mógłby zostać wypożyczony do innego klubu.
Barcelona może odwołać się od tej decyzji, ale szuka też innych możliwości. Dziennik Sport twierdzi, że klub ma dwie opcje. Pierwszą jest sprzedaż miejsc VIP-owskich na przebudowanym Camp Nou. Barcelona dogadała się już z firmą z Kataru, która za możliwość eksploatacji lóż przez 20 lat zapłacił 120 mln euro.
Taka kwota umożliwiłaby nie tylko rejestrację Olmo i Victora, ale też przedłużenie kontraktów z Pedrim i Gavim. Niewykluczone, że starczyłoby nawet na jakiś transfer, ale pion sportowy Barcelony na razie nie planuje takich ruchów.
Zarząd Barcelony jest gotowy do podpisania umowy z Katarczykami. Pierwotny plan był inny - zakładał poczekanie z decyzjami do czerwca, co mogłoby pozwolić na uzyskanie lepszych warunków.
Gdyby nie udało się zrealizować tego planu, istnieje jeszcze jeden wariant awaryjny. Jest nim udzielenie gwarancji finansowych przez członków zarządu Barcelony.