Barcelona sprzedała niewypał transferowy. Miał być następcą Lewandowskiego
Vitor Roque nie jest już piłkarzem Barcelony. Jego powrót do Brazylii został oficjalnie potwierdzony.
Przygoda Roque z Barceloną była krótka. Brazylijczyk trafił do tego klubu na początku 2024 roku. Został wykupiony z Athetico Paranaense za 40 mln euro.
Roque przedstawiano jako potencjalnego następcę Roberta Lewandowskiego. Transfer młodego napastnika okazał się jednak kosztownym niewypałem. Dla Barcelony strzelił tylko dwa gole w szesnastu meczach. Latem został wypożyczony do Betisu, w którym w tym sezonie zdobył siedem bramek w 33 występach.
W piątek kluby z Barcelony i Sewilli poinformowały o skróceniu wypożyczenia 20-latka. Było to przygotowanie gruntu pod jego kolejny transfer. Roque przeniósł się bowiem do Palmeiras, które potwierdziło transakcję w mediach społecznościowych.
Kluby nie potwierdziły wartości transakcji. Fabrizio Romano podał, że Barcelona otrzyma 25,5 mln euro i 5 mln euro w ewentualnych bonusach.
Pameiras uczestniczy obecnie w Campeonato Paulista. Na horyzoncie ma rozgrywki ligowe oraz występ w Klubowych Mistrzostwach Świata. W nich zmierzy się z FC Porto, Interem Miami i Al-Ahly.