Barcelona naciska na Fatiego. Do tego klubu chce go oddać już zimą
Ansu Fati po raz kolejny znalazł się poza kadrą FC Barcelony na spotkanie ligowe. Jak donosi AS, "Blaugrana" naciska na piłkarza, chcąc pozbyć się go jeszcze w trakcie zimowego okienka.
Skrzydłowy w tym sezonie znów nie potrafi przebić się do wyjściowej jedenastki. Wicemistrzowie Hiszpanii uznali, że dla Fatiego nie ma już miejsca w zespole.
Dobitnie pokazują to ostatnie decyzje Hansiego Flicka. Od 10 listopada skrzydłowy rozegrał tylko jeden mecz w Barcelonie - było to spotkanie z czwartoligowym Barbastro.
Ostatnio dla piłkarza brakuje miejsca choćby w kadrze meczowej "Blaugrany". Fati nie pojedzie także na najbliższy mecz z Sevillą.
Jak donosi Relevo, zimą piłkarz miał kilka ofert od innych klubów. Zdecydowanie odrzucał jednak kolejne propozycje odejścia z Barcelony.
Teraz o jego usługi starają się Fenerbahce oraz Besiktas. AS informuje, że Barcelona chciałaby oddać Fatiego do drugiego z wymienionych zespołów. Naciska na piłkarza, próbując nakłonić go do odejścia.
22-latek w tym sezonie zaliczył jedynie osiem występów w drużynie "Blaugrany". W tym czasie nie miał gola ani asysty. Niemiecki Transfermarkt wycenia go na 10 milionów euro.