Balotelli zszokował. Poszło o sytuację Zalewskiego
Niedoszły transfer Nicoli Zalewskiego do Galatasaray wzbudził ogromne emocje. Głos w tej sprawie niespodziewanie zabrał Mario Balotelli.
W ostatnich dniach Turcy naciskali na pozyskanie reprezentanta Polski. Delegacja ze Stambułu udała się do Rzymu, aby dopiąć wyczekiwane wzmocnienie.
Kluby doszły do wstępnego porozumienia, jednak sam zawodnik nie zgodził się na warunki proponowane przez "Galatę". W efekcie transfer nie doszedł do skutku.
Co więcej, Zalewski aktualnie znajduje się w trudnej sytuacji, ponieważ Roma postanowiła tymczasowo odsunąć go od składu. To reakcja na brak chęci przedłużenia kontraktu, który wygaśnie po zakończeniu sezonu. Daniele De Rossi oficjalnie przyznał, że była to decyzja klubu i Polak będzie mógł wrócić do gry, jeśli zgodzi się na prolongatę. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
Tymczasem całą sagę transferową skomentował Mario Balotelli. Napastnik zarzucił Włochom deprecjonowanie ligi tureckiej. Jego zdaniem Galatasaray mogłoby spokojnie poradzić sobie z Romą. Niedoszłe przenosiny Polaka do Stambułu nie byłyby zatem dla niego krokiem wstecz w karierze.
- Włosi myślą, że turecki futbol jest gó***any. Ale jeśli Roma zagrałaby z Galatasaray, to straciłaby pięć goli. A uważam, że Roma to silny zespół. Po prostu Włosi powinni zacząć oglądać inne ligi - wypalił Balotelli na łamach Controcalcio.
Balotelli poznał turecki futbol, występując w Adanie Demirsor. Aktualnie Włoch pozostaje zawodnikiem bez klubu.
Z kolei Zalewski dotychczas wystąpił w 109 spotkaniach Romy. Zanotował w nich dwie bramki i siedem asyst.