Balotelli? Pierwszy na treningu, ostatni po nim
Dyrektor generalny Milanu, Adriano Galliani, zdradził, że pozyskany z Liverpoolu Mario Balotelli zdążył już pokazać, że zamierza stać się dojrzałym, skupionym na pracy piłkarzem.
- Mario pojawił się na zajęciach niczym ranny ptaszek, praktycznie to on otworzył bramy naszego ośrodka treningowego - powiedział Galliani.
- Pierwszy przyjechał, ostatni opuścił trening. Zastanawiam się, czy nie dać mu kluczy do obiektów klubowych - dodał.
Galliani opowiedział też o kulisach transferu Włocha.
- Nie planowaliśmy tego. To było raczej marzenie, ale proszę - spełniło się. Teraz wszystko w rękach Balotellego. Jest świetnym zawodnikiem, ale jego forma uzależniona jest od tego, gdzie akurat błądzą myśli piłkarza. Tym razem wygląda jednak, jakby dojrzał i był świadomy, że to jego ostatnia szansa - zakończył.
25-latek trafił do Milanu w zeszłym tygodniu. Poprzedni, spędzony w Anglii sezon, miał wyjątkowo nieudany. Teraz Zapowiada, że nadszedł dla niego czas, by dorosnąć. Przyznaje, że chciałby stać się na powrót ważną częścią reprezentacji i pojechać na Mistrzostwa Europy.