"Azyl dla byłych nazistów". Były gwiazdor przejechał się po Argentynie
Burza wywołana przez reprezentantów Argentyny nie ucichła. Teraz do sprawy odniósł się Demba Ba, czyli były zawodnik Chelsea.
Atmosfera w Chelsea z pewnością nie należy do najlepszych. Drużyna została podzielona w związku z zachowaniem reprezentantów Argentyny. Przypomnijmy, że zaintonowali oni rasistowską przyśpiewkę wymierzoną w kadrę Francji.
Wśród śpiewających znalazł się między innymi Enzo Fernandez. Zawodnik "The Blues" wystosował już przeprosiny (szczegóły TUTAJ), ale to może nie wystarczyć.
Sprawa poruszyła wielu piłkarzy, również tych, którzy odwiesili już buty na kołek. Przykładem Demba Ba. 39-latek w ostrych słowach wypowiedział się na temat Argentyńczyków.
- Argentyna, azyl dla byłych nazistów na wolności. Od 1945 roku Peron gościł tutaj zbrodniarzy wojennych. Coś takiego nie może zaskakiwać - stwierdził, cytowany przez Daily Mail.
Wypowiedź byłego gracza Chelsea została sprowokowana przez zmiany w argentyńskim rządzie. Wiceminister sportu Julio Garro został zwolniony z urzędu, gdy zasugerował, że również Lionel Messi powinien przeprosić za nagranie z udziałem swoich kolegów.