Azjatycka reprezentacja wraca do gry po 1458 dniach przerwy. Mogła zostać usunięta z rankingu FIFA
Po blisko czterech latach przerwy reprezentacja Korei Północnej znów pojawi się na boisku. Rywalem tego zespołu w el. do mistrzostw świata w 2026 roku będzie Syria.
W czwartek rozpocznie się druga część kwalifikacji do mundialu w 2026 roku. Do gry przystąpi Korea Północna, która wylądowała w jednej grupie z Japonią, Syrią i Mjanmą.
Pierwszym przeciwnikiem Koreańczyków będzie zespół z Bliskiego Wschodu. Pojedynek ten zostanie rozegrany na Stadionie Księcia Abdullaha al-Fajsala w Arabii Saudyjskiej. Działacze FIFA podjęli decyzję o zorganizowaniu tego starcia na neutralnym terenie.
Zaplanowane na czwartek spotkanie będzie specjalnym wydarzeniem dla Korei Północnej. Kadra ta wraca bowiem do gry po blisko czterech latach przerwy.
Uczestnik mistrzostw świata w RPA czekał na ponowny występ aż 1458 dni. Swój ostatni mecz zespół ten rozegrał 19 listopada 2019 roku. Jego rywalem był wówczas Liban (0:0).
Niewiele brakowało, a reprezentacja Korei Północnej zostałaby wykreślona z rankingu FIFA. Jak mówią zasady światowej organizacji, każda kadra narodowa musi rozegrać przynajmniej jedno spotkanie na przestrzeni czterech lat.
Od usunięcia tej drużyny ze wspomnianej klasyfikacji dzieliły ją zaledwie cztery dni. Jak informował Adam Zmudziński, tak długa przerwa od gry była następstwem pandemii koronawirusa.
Podczas listopadowego zgrupowania Korea Północna rozegra dwa pojedynki. Oprócz starcia z Syrią, które odbędzie się już w czwartek, dojdzie także do konfrontacji z Mjanmą.