"Aż włosy stanęły mi dęba". Smuda przestrzega Polaków przed meczem z Austrią

"Aż włosy stanęły mi dęba". Smuda przestrzega Polaków przed meczem z Austrią
Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Franciszek Smuda w przeszłości odpowiadał za wyniki reprezentacji Polski. Teraz przestrzega obecnego selekcjonera, Michała Probierza, przed meczem z Austriakami.
Pod wodzą Smudy biało-czerwoni nie zdołali wyjść z grupy na EURO 2012. Rywalizowali wówczas z Grecją, Rosją oraz Czechami.
Dalsza część tekstu pod wideo
Teraz Polaków czeka kluczowy mecz w fazie grupowej EURO 2024. Biało-czerwoni muszą wygrać z Austrią, aby znacznie zwiększyć swoje szanse na awans do 1/8 finału.
Nie ulega jednak wątpliwości, że spotkanie w Berlinie nie będzie łatwe. Podopieczni Ralfa Rangnicka mocno postawili się faworyzowanej Francji.
Klasę rywali docenia wspomniany Smuda. Doświadczony szkoleniowiec w rozmowie z Polsatem Sport przestrzega biało-czerwonych.
- Podczas meczu z Francją zauważyłem, że Austriacy są fantastycznie przygotowani pod względem fizycznym. Przecież w doliczonym czasie do drugiej połowy wyprowadzili kontratak na takim gazie, że aż mi włosy na głowie stanęły dęba - powiedział Smuda.
Spotkanie Polska - Austria odbędzie się w Berlinie. Pierwszy gwizdek arbitra w stolicy Niemiec zabrzmi już o 18:00. Godzinę wcześniej w serwisie Meczyki.pl rozpocznie się z kolei tekstowa relacja na żywo.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik21 Jun · 13:40
Źródło: Polsat Sport

Przeczytaj również