Awantura w Hiszpanii. Piłkarze Sportingu rzucili się na bramkarza Oviedo. Koledzy nawet go nie bronili [WIDEO]
Do gorszących scen doszło po meczu Sportingu Gijon z Realem Oviedo (0:1) w Segunda Division. Bramkarz gości został zaatakowany przez rywali.
Atmosfera podczas derbów Asturii była bardzo napięta. Wszystko, co działo się w trakcie gry, przyćmiło jednak to, co stało się już po ostatnim gwizdku.
Gracze Oviedo całą grupą zaatakowali bramkarza rywali Joana Femeniasa. Wymiana zdań, jaką ten urządził sobie z jednym z rywali, zakończyła się tym, że został odepchnięty, uderzony, przytrzymywany i otoczony przez kilku graczy Sportingu. Po kilkunastu sekundach sytuację udało się opanować. Pomógł w tym gracz gospodarzy Gaspar Campos.
Femenias był pozostawiony sam sobie. Jego koledzy z drużyny świętowali zwycięstwo w innym miejscu boiska.
Nie wiadomo, co spowodowało wybuch złości graczy Sportingu. Trener Realu, Jose Angel Ziganda, stwierdził, że rozumie emocje piłkarzy obu drużyn: frustrację pokonanych i radość zwycięzców.
Oviedo zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli. Ma szanse powalczyć o awans w barażach. Sporting jest siedemnasty.