Awans Arsenalu, hat-trick Jesusa! Gigantyczna kontrowersja [WIDEO]

Awans Arsenalu, hat-trick Jesusa! Gigantyczna kontrowersja [WIDEO]
screen/Viaplay
Arsenal miał pewne problemy w pucharowej rywalizacji z Crystal Palace. Ekipie Mikela Artety ostatecznie udało się zwyciężyć 3:2 po hat-tricku Gabriela Jesusa. Jedno z trafień Brazylijczyka padło w kontrowersyjnych okolicznościach.
Jakub Kiwior rozpoczął mecz w wyjściowym składzie. Reprezentant Polski został oddelegowany do gry jako stoper. Miejsce na lewej obronie zajął Kieran Tierney.
Dalsza część tekstu pod wideo
Już w 4. minucie Kiwior popełnił bardzo kosztowny błąd. Obrońca nie trafił w piłkę zagrywaną przez Deana Hendersona. Futbolówkę przejął Jean-Philippe Mateta, który następnie lewą nogą pokonał Davida Rayę.
Arsenal próbował szybko odpowiedzieć, ale Raheem Sterling dał się złapać na spalonym. W pewnym momencie gospodarze domagali się karnego. Sędzia uznał, że Trevoh Chalobah nie zagrał piłki ręką. W 11. minucie Leandro Trossard huknął nad bramką. Po chwili Raya obronił strzał Sarra.
W 20. minucie Eberechi Eze próbował zaskoczyć bramkarza Arsenalu. Anglik podszedł do rzutu wolnego, po czym niespodziewanie oddał strzał z kilkudziesięciu metrów. Futbolówka przeleciała nad poprzeczką.
Po dwóch kwadransach Henderson znakomicie zatrzymał Sterlinga. Następnie Merino posłał piłkę nad bramką "Orłów". Z kolei Thomas odnalazł się na prawym skrzydle i dośrodkował do nikogo.
Pod koniec pierwszej połowy Eze uderzył z wolnego prosto w mur. Do przerwy podopieczni Olivera Glasnera prowadzili 1:0. W 46. minucie na murawie zameldowali się Martin Odegaard i William Saliba, zmieniając Nwaneriego oraz Parteya.
W 51. minucie Sterling zmarnował znakomitą okazję na doprowadzenie do remisu. Anglik dostał piłkę na piątym metrze, jednak nie zdołał pokonać Hendersona.
Sposób na obronę Palace znalazł Jesus. Brazylijczyk przyjął podanie od Odegaarda, po czym efektownie przerzucił futbolówkę nad Hendersonem, doprowadzając do wyniku 1:1.
W 59. minucie Glasner wpuścił z ławki Kamadę i Nketiaha. Niedługo potem Raya złapał futbolówkę uderzoną przez Lermę. Po drugiej stronie boiska Jesus świetnie przyjął piłkę w polu karnym rywali. Henderson tym razem wygrał pojedynek z napastnikiem.
W 73. minucie Jesus ponownie trafił do siatki. Sytuacja wzbudziła spore kontrowersje, ponieważ wydawało się, że Brazylijczyk był na spalonym. Na etapie ćwierćfinałów Carabao Cup sędziowie nie mogą skorzystać z pomocy systemu VAR. Trafienie uznano.
Ten wieczór na Emirates należał do Jesusa. W 81. minucie napastnik urwał się na wolne pole, dostał idealną piłkę od Odegaarda i pewnie pokonał Hendersona.
"Orły" Glasnera nie zamierzały poddać się w końcówce. W 85. minucie na listę strzelców wpisał się Nketiah. Były gracz "The Gunners" znakomicie wykorzystał dośrodkowanie z prawego skrzydła. Arteta zareagował, zdejmując z boiska Kiwiora, którego zmienił Gabriel Magalhaes.
W 90. minucie Nketiah znów próbował stworzyć zagrożenie w polu karnym Arsenalu. Anglik wstrzelił piłkę w kierunku Kamady, ale Japończyk został uprzedzony. W 95. minucie "Orły" źle rozegrały rzut rożny.
W końcówce gospodarze nie dali sobie wyrwać zwycięstwa. Arsenal finalnie wygrał 3:2 i awansował do półfinału Carabao Cup. W najbliższy weekend "Kanonierzy" ponownie zmierzą się z Crystal Palace, tym razem w ramach 17. kolejki Premier League.
Redakcja meczyki.pl
Adam KłosWczoraj · 22:22
Źródło: własne

Przeczytaj również