Aurelien Tchouameni odpowiedział na zaskakujące rewelacje francuskich mediów. "Fałszywe informacje"

Benzema miał być jednym z liderów "Trójkolorowych" na mistrzostwach świata. Snajper Realu Madryt tuż przed turniejem doznał jednak kolejnej kontuzji.

Nawet bez laureata Złotej Piłki "Les Bleus" kapitalnie rozpoczęli turniej w Katarze. Mistrzowie świata w dwóch pierwszych meczach wygrali 4:1 z Australią i 2:1 z Danią.

W międzyczasie francuscy dziennikarze przekazali, że reprezentanci Francji są zadowoleni z absencji Benzemy. Dziennik "L'Equipe" sugerował, że napastnik psuł atmosferę w zespole.

Media przypomniały, że Francja zdobyła mistrzostwo świata bez Karima Benzemy w składzie. Z kolei po jego powrocie do kadry "Trójkolorowi" doszli na mistrzostwach Europy tylko do 1/8 finału. "Dziewiątkę" w obronę wziął jednak jego kolega z reprezentacji i Realu, Aurelien Tchouameni.

- Chciałbym wrócić do czegoś, co pojawiło się w prasie na temat Karima Benzemy i tego, że atmosfera w drużynie polepszyła się po tym, jak opuścił zgrupowanie. To całkowicie fałszywe informacje. Kiedy Karim tu był, w naszej kadrze też wszystko układało się bardzo dobre - podkreślił Tchouameni cytowany przez "RMC Sport".

Benzema jest 97-krotnym reprezentantem Francji. Dla drużyny narodowej strzelił 37 goli.