Atomowy początek Widzewa! Lech był na deskach już w 10. minucie! [WIDEO]

Z pierwszej kolejki bardziej zadowolony był Lech, który wygrał u siebie z Górnikiem. Widzew przywiózł punkt z wyjazdu do Mielca.

Klasyk Ekstraklasy odbywał się przy ogłuszającym dopingu kibiców gospodarzy. Energia fanów udzieliła się piłkarzom Widzewa, którzy bardzo szybko ruszyli do natarcia.

Łodzianie objęli prowadzenie już w 3. minucie. Jakub Łukowski zagrał prostopadle do Jakuba Sypka, ten wpadł w pole karne i strzałem z ostrego kąta pokonał Bartosza Mrozka.

Lech jeszcze nie otrząsnął się po stracie pierwszego gola, a dał sobie wbić kolejnego. Mrozek nie miał nic do powiedzenia po strzale Alvareza z rzutu wolnego. Bramkarzowi goście zadanie utrudnił rykoszet.