Ale urwał! Kosmiczny gol pogrążył Atletico Madryt [WIDEO]

Ostatnie dni w wykonaniu Atletico Madryt są bardzo dalekie od ideału. Przed tygodniem podopieczni Diego Simeone zremisowali z Realem Madryt (1:1). Kilka dni później zostali zaś rozbici przez Benficę (0:4) w Lidze Mistrzów. Szansa na przełamanie złej passy nadarzyła się w niedzielę.

Początek spotkania z Realem Sociedad nie mógł rozpocząć się lepiej dla Atletico. Zaraz po pierwszym gwizdku na 1:0 dla gości trafił Julian Alvarez. Napastnik wykorzystał podanie Antoine’a Griezmanna.

Niespełna kwadrans później do remisu mógł doprowadzić zespół Imanola Alguacila. Po znakomicie wykonanym rzucie rożnym celny strzał oddał Igor Zubeldia. Na posterunku był jednak Jan Oblak.

Na przerwę Atletico schodziło z drobną zaliczką. Tuż po wyjściu z szatni goście chcieli pójść za ciosem, czego efektem powinna być bramka Nahuela Moliny. Jego strzał poszybował jednak nad poprzeczką.

Niewykorzystane sytuacje po stronie "Los Colchoneros" zemściły się w 84. minucie. Po fantastycznym uderzeniu z dystansu do remisu (1:1) doprowadził Luka Sucić. Gol Chorwata był ozdobą tego starcia.

Już w doliczonym czasie gry bohaterem Realu Sociedad mógł zostać Takefusa Kubo. Japończyk uderzył jednak nad bramką strzeżoną przez Oblaka. Mecz rozrywany na Anoeta zakończył się remisem (1:1).

Kolejna wpadka Atletico w tym sezonie sprawia, że zespół ten zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli La Liga. Jego strata do prowadzącej Barcelony wynosi już siedem punktów.