Atletico wyprzedziło Real! Zmiennik absolutnym bohaterem [WIDEO]

Atletico podeszło do tego starcia, znajdując się w fenomenalnej formie. Madrytczycy wygrali dziesięć poprzednich meczów we wszystkich rozgrywkach.

Na początku meczu z Getafe Pablo Barrios próbował strzelić efektownego gola. Hiszpański pomocnik przeniósł piłkę nad poprzeczką. W kolejnej akcji Julian Alvarez ładnie przyjął futbolówkę w polu karnym, ale w ostatniej chwili został zatrzymany przez Omara Alderete.

W 13. minucie Giuliano Simeone posłał groźne dośrodkowanie przed bramkę Davida Sorii. Samuel Lino dopadł do piłki, ale minimalnie przestrzelił. Później sytuacja właściwie się powtórzyła. Tym razem Rodrigo de Paul dograł do Lino, który znów uderzył niecelnie z powietrza. Następnie Barrios zagrał zbyt mocno, próbując uruchomić Griezmanna. W odpowiedzi Oblak złapał piłkę po celnej główce Nyoma.

Po dwóch kwadransach De Paul posłał piłkę obok słupka. Pod koniec pierwszej połowy Alvarez nie wykorzystał dobrej okazji na zdobycie bramki. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.

Przed startem drugiej odsłony "Cholo" postanowił ożywić ofensywę. Alexander Sorloth zmienił Lino. Madrytczycy nadal nie potrafili skruszyć muru Getafe, więc z ławki podnieśli się też Angel Correa i Nahuel Molina.

W 59. minucie Soria złapał piłkę po próbie Correi. "Atleti" objęło prowadzenie za sprawą Sorlotha. Norweski snajper idealnie wykorzystał centrę Moliny z prawego skrzydła.

Getafe nie potrafiło odpowiedzieć na trafienie gospodarzy. Alex Sola dał się zablokować w polu karnym, Gimenez zatrzymał Petera, a Oblak spokojnie złapał futbolówkę po zagraniu Bertuga Yildirima. W doliczonym czasie Luis Milla przestrzelił z rzutu wolnego. W 93. minucie Correa napędził jeszcze kontratak, po czym uderzył prosto w Sorię.

Atletico wygrało 1:0, spychając Real Madryt na trzecie miejsce w tabeli. "Los Colchoneros" mają na koncie 38 punktów, tyle samo, co liderująca FC Barcelona. W przyszłym tygodniu dojdzie do bezpośredniego starcia podopiecznych Diego Simeone i Hansiego Flicka.