Atletico stawia twarde warunki ws. transferu Joao Felixa. Złe wieści dla FC Barcelony

Ofensywny piłkarz w zeszłym sezonie popadł w niełaskę Diego Simeone. Media informowały, że relacje między tą dwójką uległy załamaniu i są w zasadzie nie do odbudowania.

W efekcie w styczniu Joao Felix powędrował na wypożyczenie do Chelsea. Po kilku miesiącach wrócił do Madrytu i publicznie ogłosił, że marzy o grze w barwach FC Barcelony.

Do stolicy Katalonii trafił w samej końcówce letniego okienka. Miał dobre wejście do drużyny, ale w ostatnim czasie znacznie obniżył loty. Mimo tego "Barca" może chcieć go zatrzymać.

Jak się okazuje, nie będzie to łatwe. Matteo Moretto z "Relevo" informuje, że Atletico Madryt na pewno nie zgodzi się na kolejne darmowe wypożyczenie zawodnika.

"Rojiblancos" biorą pod uwagę jeszcze jeden czasowy transfer, ale mają jasne warunki. Przede wszystkim domagają się zapłaty za kolejne wypożyczenie w wysokości 15 milionów euro.

Chcą też, aby w umowie znalazła się klauzula wykupu. Z ich punktu widzenia najlepszym wyjściem były nawet zapis o obowiązku wykupienia Felixa latem 2025 roku, a nie jedynie takiej możliwości.