Atletico Madryt z bardzo cennym zwycięstwem. Dublet Joao Felixa uszczęśliwił mistrzów Hiszpanii [WIDEO]

Mistrzowie Hiszpanii nie mogli wyobrazić sobie lepszego początku rywalizacji. Już w drugiej minucie Angel Correa dograł w pole karne do Joao Felixa, a ten dał swojemu zespołowi błyskawiczne prowadzenie.

Później Diego Simeone miał też spore powody do zmartwień, bo jeszcze w pierwszej połowie jego podopieczni doznali dwóch poważniejszych kontuzji. Vrsaljko oraz Correa nie byli w stanie kontynuować gry i konieczne były zmiany.

W 34. minucie ekipa z Madrytu zmarnowała niewiarygodną okazję. Trzech zawodników "Rojiblancos" znalazło się naprzeciwko Claudio Bravo, lecz Carrasco zagrał między dwóch partnerów i piłka została wybita przez wracającego obrońcę.

W końcówce pierwszej połowy zemściło się to na mistrzach Hiszpanii. W doliczonym czasie gry fatalną w skutkach stratę zaliczył Herrera, piłkę przejął Salaby i zagrał do Tello, a skrzydłowy nie zmarnował sytuacji sam na sam z Oblakiem.

Po przerwie niewiele brakowało, aby gospodarzy uszczęśliwił Joaquin, którego strzał tuż przed linią bramkową złapał golkiper Atletico. Kolejne fragmenty należały już do "Los Colchoneros", którzy wrócili na prowadzenie.

Po raz drugi w tym meczu na listę strzelców wpisał się Felix, który wykorzystał doskonałe dogranie Llorente. Tym razem stołeczny zespół dobił rywali, strzelając w końcówce jeszcze jednego gola.

Gdy w 80. minucie do siatki trafił Lemar, stało się jasne, że goście wywiozą z Sewilli trzy punkty. Dzięki temu awansowali na czwarte miejsce w tabeli, wyprzedzając właśnie dzisiejszych rywali.