Atletico Madryt prowadziło 3:0, ale nie wygrało! Niesamowity pościg Espanyolu [WIDEO]

Espanyol jest w dramatycznej sytuacji. Przed tą kolejką zajmował dziewiętnaste miejsce w tabeli. Po zwycięstwie Realu Valladolid z Barceloną do bezpiecznej pozycji tracił już cztery punkty. Z kolei Atletico toczyło korespondencyjną walkę z Realem o wicemistrzostwo.

Wydawało się, że piłkarze Diego Simeone łatwo dopiszą kolejne trzy punkty. Do przerwy prowadzili już dwoma golami - do siatki trafili Saul i Antonie Griezmann. Francuz zdobył bramkę w kuriozalnych okolicznościach.

Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy wynik podwyższył Yannick Carrasco. Espanyol jednak się nie poddał, lecz ruszył do odrabiania strat. Dokonał tego na przestrzeni kwadransa. Gole między 64. a 79. minutą strzelali Cesar Montes, Joselu i Vinicius de Souza.

W końcówce żadna z drużyn nie wyprowadziła zwycięskiego ciosu. Espanyol wciąż jest przedostatni, ale być może okoliczności meczu pozwolą mu uwierzyć w skuteczną walkę o uniknięcie degradacji. Do bezpiecznej pozycji traci trzy punkty. Atletico jest trzecie.