Atletico Madryt. Jan Oblak: Nie wiedziałem, kim jest Hansi Flick

Hansi Flick jeszcze kilka miesięcy temu był mało znany. Niemca, który poprowadził Bayern do wielkich sukcesów, nie kojarzył choćby Jan Oblak.
Flick przez wiele lat był asystentem Joachima Loewa w reprezentacji Niemiec. Na swój rachunek ostatni raz pracował piętnaście lat temu w Hoffenheim. Gdy obejmował Bayern w listopadzie ubiegłego roku, miał być jedynie trenerem tymczasowym.
- Nie wiedziałem wtedy, kto to jest, muszę to przyznać. Ale teraz znają go wszyscy na świecie. Wygrał wszystko, co tylko mógł. Wykonał świetną robotę - stwierdził Oblak.
Słoweniec od lat ma okazję współpracować z Diego Simeone, który w Madrycie zasłużył na miano jednego z czołowych szkoleniowców świata.
- Z zewnątrz może wyglądać, że trzeba się go bać, ale to nieprawda. Simeone to normalny facet. Bardzo nam pomaga, wyjaśnia, co robić na boisku. Chce zmotywować zawodników i kibiców na stadionie - powiedział Oblak.
Mecz Bayernu z Atletico będzie pojedynkiem dwóch wielkich bramkarzy. Oblak stoczy korespondencyjną rywalizację z Neuerem.
- Kiedy jest w dobrej formie, to bardzo pomaga swojej drużynie. Mogę o nim mówić same dobre rzeczy - dyplomatycznie skomentował reprezentant Słowenii.