Atletico ma plan na wypadek niepowodzenia z Luisem Suarezem. Drugi napastnik na celowniku klubu

Wciąż nie jest pewne, czy FC Barcelona pozwoli Luisowi Suarezowi na odejście do Atletico Madryt. "Rojiblancos" niezależnie od tego zamierzają oddać Alvaro Moratę do Juventusu. W przypadku niepowodzenia ze snajperem "Blaugrany" wróci temat podpisania kontraktu z Edinsonem Cavanim.
Diego Simeone nie był do końca zadowolony z postawy swoich napastników w minionym sezonie, więc z pewnością chętnie powita nowego piłkarza na tej pozycji. Aby kogoś kupić, najpierw trzeba było sprzedać jednego z zawodników.
Do Włoch odejdzie Alvaro Morata, który poleciał już na testy medyczne przed transferem do Juventusu. "Stara Dama" wypożyczy go za 9-10 milionów euro, a później będzie mogła wykupić go za kolejne 45 milionów.
Atletico zamierza natomiast odpisać umowę z Luisem Suarezem. Warunki dwuletniego kontraktu są już ustalone, ale Urugwajczyk najpierw musi rozwiązać kwestię odejścia z FC Barcelony.
Josep Maria Bartomeu początkowo zgodził się na oddanie piłkarza za darmo, a później zmienił zdanie. To rozwścieczyło napastnika, który postawił obecnemu klubowi ultimatum - albo odejdzie do Atletico, albo nigdzie się nie rusza.
Według hiszpańskich mediów we wtorkowy wieczór doszło do spotkania przedstawicieli piłkarza z władzami "Blaugrany". Atletico nie zamierza jednak bezczynnie czekać i przygotowało już plan B.
"Marca" informuje, że w przypadku fiaska transferu Suareza na Wanda Metropolitano zagra inny Urugwajczyk, Edinson Cavani. Były piłkarz PSG wciąż pozostaje bez klubu, a z "Rojiblancos" łączony był już zimą.