Atalanta wrzuciła piąty bieg. Klub Kiwiora był bez szans, deklasacja w Pucharze Włoch

Atalanta przejechała się po Spezii. Drużyna z Bergamo wygrała aż 5:2 (3:2) i awansowała do kolejnej rundy Pucharu Włoch.
W pierwszym składzie drużyny gości wystąpił dziś jeden Polak. Szansę otrzymał Jakub Kiwior, który przymierzany jest do rychłego transferu.
Defensor nie był jednak w stanie zatrzymać świetnie funkcjonującej Atalanty. Już po niespełna kwadransie gospodarze prowadzili 2:1 - do siatki trafiał Lookman, a odpowiedział Ekdal.
Przed przerwą kolejnego gola dla gospodarzy dorzucił Hateboer, a po drugiej stronie błysnął Verde. Ognista wymiana ciosów wciąż premiowała drużynę z Bergamo.
Potwierdzeniem awansu stała się druga połowa. Chociaż na kolejne bramki trzeba było nieco poczekać, to koniec końców Atalanta wrzuciła wyższy bieg i dopięła swego - gol Hojlunda, a następnie samobójcze trafienie Ampadu przypieczętowały sprawę i skończyło się na 5:2 (3:2).
Dzięki temu gospodarze awansowali do 1/4 finału Pucharu Włoch. Zmierzą się w nim z Interem.