Atalanta poza Ligą Mistrzów! Klub Polaka rozbił faworyta [WIDEO]

Atalanta poza Ligą Mistrzów! Klub Polaka rozbił faworyta [WIDEO]
Screen/X
Już na 1/16 finału swój udział w Lidze Mistrzów zakończyła Atalanta! Włoski zespół przegrał u siebie z Clubem Brugge 1:3. Do kolejnej części zmagań awansowała zatem ekipa Michała Skórasia.
Pierwsze spotkanie Clubu Brugge z Atalantą zakończyło się sensacją. Po triumf 2:1 sięgnęli Belgowie i to oni byli bliżej 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Rozgrywany we wtorek rewanż nie mógł rozpocząć się lepiej dla drużyny prowadzonej przez Nicky'ego Hayena. Mimo tego, że od początku stroną dominującą chciał być zespół z Włoch, to goście otworzyli wynik tego meczu. Po szybkiej kontrze na 1:0 strzelił Chemsdine Talbi.
Atalanta szybko chciała się zabrać za odrabianie strat. Kwadrans po golu dla przyjezdnych piłkę w siatce umieścił Mateo Retegui. Euforia Włocha nie trwała jednak długo. Arbiter dopatrzył się ofsajdu.
W 27. minucie sytuacja Atalanty pogorszyła się jeszcze bardziej. Duże zamieszanie w polu karnym wykorzystał Talbi. 19-latek strzelił na 2:0.
Tuż przed końcem pierwszej połowy Club Brugge mógł raz jeszcze podwyższyć prowadzenie. Mistrz Belgii ponownie wyszedł z szybką kontrą. Minimalnie obok słupka uderzył jednak Ferran Jutgla.
Chwilę później zagotowało się pod polem karnym gości. Najpierw w słupek uderzył Davide Zappacosta. Szczęścia przy dobitce nie miał też Juan Cuadrado, który został zablokowany przez defensora rywali.
Niewykorzystane sytuacje po stronie Atalanty szybko się na niej zemściły. Po fantastycznym uderzeniu z dystansu na 3:0 podwyższył Jutgla.
Zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy za odrabianie strat zabrał się zespół z Bergamo. W 46. minucie Ademola Lookman doskonale odnalazł się w polu karnym i natknął drużynę do walki, strzelając na 1:3.
Niespełna kwadrans później Nigeryjczyk raz jeszcze umieścił piłkę w siatce. Tym razem sędzia dopatrzył się ofsajdu. Nie był to jednak koniec zamieszania pod polem karnym Brugii. W międzyczasie faulowany był Cuadrado. Po interwencji VAR-u arbiter podyktował Atalancie rzut karny.
Do ustawionej na 11. metrze piłki podszedł Lookman. Atakujący gospodarzy uderzył przy słupku, lecz jego zamiary idealnie wyczuł Simon Mignolet. Belg kapitalnie wybronił rzut karny, ratując swój zespół.
W 75. minucie znów zagotowało się pod bramką gości. Do sytuacji strzeleckiej doszedł Sead Kolasinac. Kolejną obroną popisał się jednak golkiper.
Gdyby złych wieści było mało, tuż przed końcem regulaminowego czasu gry czerwoną kartkę obejrzał Rafael Toloi. Wściekły kapitan Atalanty powalił na ziemię Maxima De Cuypera, za co obejrzał czerwoną kartkę.
Znakomita postawa Clubu Brugge sprawiła, że zespół ten awansował do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Poza rozgrywkami znalazła się z kolei Atalanta, która przegrała 1:3 (2:5 w dwumeczu). Triumf belgijskiej drużyny z ławki rezerwowych obserwował Michał Skóraś.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 18 Feb · 22:58
Źródło: własne

Przeczytaj również