Atalanta Bergamo złożyła ofertę za Jakuba Kamińskiego. Rewelacja Serie A chciała talent Lecha Poznań

Jakub Kamiński w sezonie 2019/2020 przebojem wdarł się do pierwszej drużyny Lecha Poznań. Prezes firmy STS, Mateusz Juroszek, w rozmowie z "Foot Truckiem" ujawnił, że "Kolejorz" odrzucił ofertę transferową, którą nadesłała Atalanta Bergamo.
Niedawno Piotr Rutkowski w rozmowie z "WP Sportowe Fakty" przyznał, że Lech Poznań mógł tego lata zarobić aż 11 milionów euro na transferach Jakuba Kamińskiego oraz Jakuba Modera. Obie propozycje zostały jednak odrzucone.
Do tej pory wiadomo było tylko tyle, że tego pierwszego chciał klub z Włoch, drugiego kusiła natomiast drużyna z Anglii. W najnowszym odcinku "Foot Trucka" więcej informacji podał Mateusz Juroszek.
Prezes firmy STS, która została właśnie sponsorem strategicznym "Kolejorza" na następne trzy lata, ujawnił, że propozycja podchodziła od Atalanty Bergamo, trzeciego zespołu minionego sezonu Serie A. Dwa lata temu klub kupił już Arkadiusza Recę.
- Stawiamy na akademię i musimy być w tym konsekwentni, ale to nie znaczy, że nie będzie transferów. Nie sposób wprowadzać co roku wielu dobrych wychowanków. Mamy już wyselekcjowanego skrzydłowego w przypadku, jeśli odszedłby Kamil Jóźwiak. Na pewno nie będzie dużego zaciągu i podpisania kontraktów z sześcioma zawodnikami jednego dnia - powiedział prezes Lecha, Karol Klimczak.
- Nie chcemy w tym okienku sprzedawać wielu młodych zawodników. Naszym zadaniem jest umiejętne zarządzanie ich karierami, praca z nimi oraz ich agentami, żeby chcieli zostać rok, dwa i później „na pewniaka” pojechać do lepszego klubu, lepszej ligi i zarabiać lepsze pieniądze - dodał.
Jakub Kamiński w sezonie 2019/2020 rozegrał 28 spotkań w pierwszej drużynie Lecha. Zdobył cztery gole i dołożył do tego pięć asyst. Niemiecki "Transfermarkt" wycenia go na trzy miliony euro.