Asystent Bjelicy: Mamy swój styl gry

Asystent trenera Lecha Poznań Rene Poms nie krył satysfakcji po zwycięstwie w Gdyni z Arką 4:1 w drugim piątkowym meczu 25. kolejki LOTTO Ekstraklasy.
- Bardzo dobrze zaczęliśmy to spotkanie, szybko mieliśmy szansę na zdobycie bramki. Co prawda, pierwszej szansy nie wykorzystaliśmy, ale później trafiliśmy na 1:0. Przez 30 minut dominowaliśmy na boisku
- Po zdobyciu dwóch bramek i upływie 30 minut, kolejne 15 minut było nieco inne. Straciliśmy już taką kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Udało się jednak zdobyć trzecią bramkę i uważam, że zasłużenie do przerwy prowadziliśmy 3:0
- Jestem zadowolony, że pomimo straty bramki w drugiej połowie, wygraliśmy i zdobyliśmy trzy punkty. Mamy swój styl gry, który jest już dobrze rozpoznawalny
- Wszystko omówiliśmy przed meczem i wiedzieliśmy, co robić w trakcie gry. Wiedzieliśmy, że Majewski może nie być w stanie rozegrać 90 minut i że w drugiej połowie wejdzie za niego Radut
- podsumował Poms.