"Artysta, którego musimy chronić". Trener Legii grzmi po meczu z Koroną
Luquinhas zapewnił w niedzielę zwycięstwo Legii Warszawa w meczu z Koroną Kielce. Brazylijczyk był bardzo często faulowany przez rywali, co nie podobało się Goncalo Feio.
Piłkarz, który latem wrócił na Łazienkowską, był w drugiej kolejce zdecydowanie najjaśniejszą postacią drużyny. To jego akcja przyniosła "Wojskowym" zwycięstwo i gola.
Wcześniej Luquinhas był jednak wielokrotnie dość brutalnie faulowany przez rywali. Goncalo Feio uważa, że arbiter powinien zwrócić na to większą uwagę i bardziej chronić zawodnika.
- Jak nie będziemy chronić takich piłkarzy, to będziemy mieć problem z jakością w Ekstraklasie. To liga fizyczna, coraz bardziej intensywna. Lubię futbol z werwą, z kontaktem, co nie zmienia faktu, że Luquinhas to artysta, którego musimy chronić - zaapelował Feio.
Portugalczyk na konferencji prasowej wypowiadał się na temat piłkarza w samych superlatywach. Luquinhas ma bowiem świetny początek sezonu w barwach Legii.
- To, co może nieco różnić jego pierwszy pobyt w Legii od obecnego, to konkret, czyli liczby. Wcześniej mówiono, że dużo kreuje, jest często faulowany, ale strzela trochę mało goli - podkreślił.
- Na razie ma dwa mecze ligowe i dwie bramki. Porusza się w kluczowych przestrzeniach, by je zdobywać. Cieszę się z tego - zakończył szkoleniowiec Legii.