Artur Boruc odniósł się do kontrowersji przed swoim meczem pożegnalnym. "Nie mam żadnych profitów z biletów"

Artur Boruc odniósł się do kontrowersji przed swoim meczem pożegnalnym. "Nie mam żadnych profitów z biletów"
Łukasz Sobala/Pressfocus
Artur Boruc po raz kolejny odniósł się do sprawy swojego pożegnalnego spotkania. Bramkarz zabrał głos przy okazji spotkania z dziennikarzami.
Golkiper nie miał okazji na oficjalne pożegnanie z Legią Warszawa. Ostatni raz w barwach stołecznych wystąpił w lutym, kiedy dostał czerwoną kartkę przy okazji starcia z Wartą Poznań.
Dalsza część tekstu pod wideo
Boruc pożegna się z Legią 20 lipca, kiedy odbędzie się jego pożegnalny mecz z Celtikiem. Przed tym wydarzeniem wielkie emocje wzbudziły ceny biletów, które są stosunkowo wysokie.
Krzysztof Stanowski poinformował, że wysokie ceny wiążą się z tym, że Boruc otrzyma sporą część wpływów z wejściówek. Boruc najpierw odniósł się do tego, publikując kontrowersyjny filmik. Teraz piłkarz zaprzeczył doniesieniom o rzekomym zarobku na drogich biletach.
- Sytuacja wygląda bardzo prosto. Żeby była jasność – nie mam absolutnie żadnych profitów z biletów. Żeby wyjaśnić zupełnie wszystko, to, rzeczywiście, podpisałem umowę z Legią. Mój zakres obowiązków jest troszkę większy niż zwykle, co wiadomo. Przy okazji moja rola się powoli zmienia: z piłkarza-bramkarza w ambasadora - przyznał Boruc cytowany przez portal "Legia.net".
- W meczu z Celtikiem żegnam się z kibicami. Uważam, że nie jestem akurat dobrą osobą, by odpowiadać na to pytanie, czy ceny są za drogie, za tanie. To kwestia bardzo indywidualna - kontynuował bramkarz.
Boruc rozegrał w Legii Warszawa 129 spotkań. Dwukrotnie zdobył z nią mistrzostwo Polski.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos14 Jul 2022 · 08:27
Źródło: Legia.net

Przeczytaj również