"Arteta tańczył w swoim salonie". Cios dla Manchesteru United przed hitem z Arsenalem

Środowy mecz z Crystal Palace zakończył się fatalnie dla Manchesteru United. Nie dość, że Casemiro złapał żółtą kartkę, która eliminuje go z gry przeciwko Arsenalowi, to jeszcze spotkanie zakończyło się rozczarowującym remisem 1:1. "Czerwone Diabły" dały sobie strzelić gola w doliczonym czasie.

- Z punktu widzenia Manchesteru United ten mecz nie mógł się potoczyć gorzej. Przed spotkaniem rozmawialiśmy o tym, że Casemiro nie może dostać kartki, wdawać się w konfrontacje. To było bardzo ważne. Manchester United potrzebował go na niedzielny mecz z Arsenalem - komentował Redknapp.

- Kiedy Casemiro dostał kartkę w 80. minucie, było tak, jakby para zeszła z całej drużyny. To był moment szaleństwa. Widać było, że Casemiro był wściekły na Bruno Fernandesa, który odpuścił poprzednie starcie - wskazał Anglik.

- Oczami wyobraźni widziałem Mikela Artetę tańczącego w swoim salonie. Casemiro jest bardzo ważny dla Manchesteru United. Nie mają w drużynie nikogo, kto mógłby grać tak, jak on - ocenił Redknapp.

O kartce dla Casemiro wypowiedział się tez Erik ten Hag.

- Myślę, że to było instynktowna sytuacja, że minął się z piłką. Chciał to przerwać i taka była reakcja. Ostatnim razem wygraliśmy z Arsenalem bez Casemiro. Musimy to powtórzyć - stwierdził Holender.

Manchester United zagra na wyjeździe z Arsenalem w niedzielę. Początek spotkania zaplanowano na 17:30.