Arteta pochwalił piłkarza Arsenalu. "Miał spory wkład w zwycięstwo"
Arsenal pokonał Oxford United (3:0) i awansował do kolejnej rundy Pucharu Anglii. Głos po meczu zabrał szkoleniowiec “Kanonierów”, Mikel Arteta.
Arsenal długo bił głową w mur. Na pierwsze trafienie czekał aż do 63. minuty. Dopiero wówczas wynik spotkania otworzył Mohamed Elneny.
- Tak, zawsze trudno jest wygrywać mecze takie, jak ten. W wielu momentach gra była fizyczna, ale wytrzymaliśmy to. Oxford to bardzo bezpośrednia drużyna i pewne rzeczy powinniśmy kontrolować lepiej. W drugiej połowie zagraliśmy lepiej i mieliśmy więcej kontroli nad przebiegiem spotkania i znaleźliśmy drogę do bramki - mówił po meczu Arteta.
Dwa kolejne trafienia dla klubu z Londynu dołożył Eddie Nketiah. Z dobrej strony pokazał się też Fabio Vieira, autor dwóch asyst.
- Miał spory wkład w dzisiejsze zwycięstwo. To jego charakterystyka – stwarzanie sytuacji, skuteczność pod bramką rywali. Dziś dwukrotnie to zademonstrował i to pomogło nam wygrać. W pierwszej połowie był nieustannie kryty i nie miał zbyt wiele miejsca. W momencie, gdy zaczęliśmy grać szybciej i bardziej bezpośrednio, zyskał więcej przestrzeni. Dzięki temu mógł zabłysnąć - ocenił występ 22-letniego pomocnika menedżer Arsenalu.
W kolejnej rundzie na “Kanonierów” czeka prawdziwy hit. Zmierzą się bowiem z Manchesterem City.
- Taki jest urok tych rozgrywek. W Pucharze Anglii musisz grać przeciwko najlepszym drużynom. Doświadczamy tego co sezon - stwierdził krótko Arteta.