Arsenal znów się potknął! Tytuł odjeżdża "Kanonierom"
Arsenal zaliczył drugi ligowy mecz bez zwycięstwa z rzędu. Piłkarze Mikela Artety zremisowali na wyjeździe z Nottingham Forest 0:0.
Arsenal od początku miał optyczną przewagę, ale niewiele z niej wynikało. Długimi fragmentami z boiska wiało nudą. Kibicom obu drużyn ciśnienie podniosło się za sprawą Calafioriego. Obrońca "Kanonierów" w 22. minucie starł się w swoim polu karnym z Hudson-Odoiem, ale mimo kontaktu między oboma piłkarzami sędzia nie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego.
Chwilę później Calafiori ruszył do ataku. Do szczęścia zabrakło mu centymetrów - piłka po jego strzale zatrzymała się na słupku.
"Kanonierzy" byli też blisko gola na początku drugiej połowy. Po rzucie rożnym główkował Merino, ale jego strzał zatrzymał bramkarz Nottingham.
Z czasem do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Piłkarze Forest stworzyli sobie niezłe okazje, ale zabrakło im skuteczności. Dwa razy zatrzymany został Wood: najpierw przez Rayę, a później przez Salibę.
Wynik nie uległ zmianie. Jakub Kiwior cały mecz spędził wśród rezerwowych.
Arsenal utrzymał drugie miejsce, ale kolejna strata punktów bardzo poważnie ogranicza jego szanse na dogonienie Liverpoolu. Nottingham jest na trzeciej pozycji.