Arsenal sensacyjnie zgubił punkty! Szok w 89. minucie [WIDEO]
Arsenal niespodziewanie zgubił punkty w 15. kolejce Premier League. "Kanonierzy" jedynie zremisowali 1:1 z Fulham.
Jakub Kiwior otrzymał kolejną szansę w pierwszym składzie Arsenalu. W niedzielnym starciu Mikel Arteta nie mógł skorzystać z kontuzjowanych Gabriela Magalhaesa, Riccardo Calafioriego i Ołeksandra Zinczenki.
W ostatnich miesiącach Arsenal zdobył mnóstwo bramek po centrach z rzutu rożnego. "Kanonierzy" w ten sam sposób próbowali rozpocząć rywalizację z Fulham. William Saliba uderzył jednak głową obok słupka.
W 11. minucie Fulham objęło prowadzenie. Raul Jimenez uciekł spod krycia Kiwiora, po czym płaskim strzałem prawą nogą skierował piłkę do siatki. Więcej o błędzie i całym występie reprezentanta Polski przeczytacie TUTAJ.
Declan Rice próbował doprowadzić do remisu. Wicemistrz Europy huknął nad bramką strzeżoną przez Bernda Leno, byłego gracza "The Gunners". Następnie Bukayo Saka został zablokowany. W 24. minucie Rice oddał kolejny niecelny strzał.
Leno uratował Fulham, zatrzymując Sakę. Do przerwy Arsenal przegrywał jedną bramkę. W 53. minucie Saliba doprowadził do remisu. Po raz kolejny w tym sezonie "Kanonierzy" strzelili gola po sprytnym rozegraniu rożnego.
Po godzinie gry Gabriel Martinelli zmienił Leandro Trossarda. W 70. minucie Partey był bliski strzelenia gola. Po uderzeniu Ghańczyka piłka przeleciała tuż obok bramki. W odpowiedzi Raya uratował swój zespół, zatrzymując Pereirę.
Mikel Arteta szukał kolejnych zmian. Z ławki rezerwowych podnieśli się Mikel Merino, Gabriel Jesus i Ethan Nwaneri.
W 89. minucie Martinelli dograł do Saki, a ten trafił do siatki. Gol Anglika został jednak anulowany z powodu spalonego na wcześniejszym etapie akcji. Ekipa Artety już nie przechyliła szali zwycięstwa na swoją stronę.
Mecz zakończył się remisem 1:1. "Kanonierzy" zajmują drugie miejsce w tabeli, tracąc sześć punktów do liderującego Liverpoolu. "The Reds" mają do rozegrania jeden mecz zaległy.