"Arsenal tylko się bronił". Zawodnik Realu nie wytrzymał po meczu

Arsenal awansował do półfinału Ligi Mistrzów. Londyńczycy okazali się zdecydowanie lepsi od Realu Madryt - pierwszy mecz wygrali 3:0, drugi 2:1. Nawet na Santiago Bernabeu oddali więcej celnych strzałów niż rywale.

Mimo tego jeden z zawodników "Królewskich" kąśliwie podsumował postawę "Kanonierów". Hiszpan uznał, że podopieczni Mikela Artety przyjechali tylko po to, aby się bronić. Wygrali zaś dzięki kontrom.

- To trudny moment. Myślę, że próbowaliśmy dzisiaj. To był trudny mecz. Nie stworzyliśmy tylu szans, ile chcieliśmy - powiedział Lucas Vazquez.

- Arsenal przyjechał tylko po to, aby się bronić. Odegrał swoją rolę. W pierwszej połowie nie zrobił prawie nic. W drugiej, gdy naciskaliśmy, wygrali - dodał, cytowany przez Daily Mirror.

Przypomnijmy, że w pierwszej połowie środowego starcia Arsenal miał rzut karny, którego nie wykorzystał Bukayo Saka. Ponadto "Kanonierzy" zdołali wtedy oddać trzy celne strzały, natomiast Real... ani jednego.

Londyńczycy w półfinale zmierzą się z PSG. Stawkę uzupełniają jeszcze Inter i FC Barcelona.