Arsenal przegrał kolejne derby w Premier League! Jakub Kiwior nie upilnował rywala przy golu [WIDEO]

"Kanonierzy" po ostatniej porażce z West Hamem stracili fotel lidera. Na koniec roku czekały ich kolejne derby, tym razem na wyjeździe. Arsenal pojechał bowiem na Craven Cottage, aby zmierzyć się z Fulham.

Początek należał do gości. Już w piątej minucie "Kanonierzy" wyszli na prowadzenie. Leno odbił piłkę przed siebie po zagraniu Martinellego, a Bukayo Sace pozostało tylko umieszczenie jej w pustej bramce.

Z biegiem czasu to Fulham zaczęło zyskiwać inicjatywę. Pod koniec drugiego kwadransa gry przyniosło to efekt w postaci gola. Jakub Kiwior nie zdołał przeciąć podania do Raula Jimeneza, który doprowadził do wyrównania.

Reprezentant Polski nie prezentował się zbyt dobrze w pierwszej części spotkania. Nie mogło więc dziwić, że po przerwie obrońca został w szatni. Na lewej stronie defensywy zastąpił go Takehiro Tomiyasu.

W drugiej połowie Fulham nie zamierzało odpuszczać. Po rzucie rożnym i sporym zamieszaniu w polu karnym Arsenalu najprzytomniej zachował się Bobby De Cordova-Reid.

W ostatnim kwadransie nad Craven Cottage rozpętała się wielka ulewa. Warunki nie były łatwe, lecz Fulham zdołało utrzymać korzystny wynik do końcowego gwizdka. Z rzutu wolnego nokautujący cios mógł zadać Pereira, lecz trafił w poprzeczkę. Finalnie gospodarze wygrali 2:1, przerywając serię trzech kolejnych porażek.

Arsenal w ostatnich trzech kolejkach zdobył natomiast tylko jeden punkt. W efekcie "Kanonierzy" zakończą ten rok na czwartym miejscu w tabeli, mając tyle samo punktów co Manchester City, ale o jeden rozegrany mecz więcej.